Americké akciové futures v úterý mírně klesly, protože investoři vstřebávají další výsledky firem a záplavu ekonomických dat na konci volatilního měsíce.
Zde jsou některé z největších pohybů amerických akcií v premarketu:
W kontekście oczekiwań na złagodzenie polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną ceny ropy Brent nadal rosną. W centrum uwagi inwestorów znajduje się decyzja Fed. Analitycy wskazują, że bezpośrednio po publikacji może dojść do realizacji zysków, co może wywołać krótkoterminową korektę.
Jednocześnie na rynku utrzymują się obawy dotyczące nowych restrykcji wobec rosyjskiej ropy. Wprowadzenie dodatkowej presji wymaga jednak skoordynowanych działań wobec tak dużych odbiorców, jak Indie i Chiny – a to zadanie, którego politycy z Europy i USA na razie nie są w stanie szybko zrealizować.
Unia Europejska odłożyła 19. pakiet sankcji wobec Rosji pod naciskiem USA, choć pierwotnie miał on zostać zaprezentowany w tym tygodniu. Nowa data nie została jeszcze ogłoszona. Według źródeł Bloomberga dyplomaci i przedstawiciele państw G7 pracują nad treścią pakietu, planując jego zakończenie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Wśród potencjalnych działań rozważane jest wprowadzenie ograniczeń wobec firm z Indii i Chin zaangażowanych w handel rosyjskimi surowcami energetycznymi.
Dodatkowo Komisja Europejska ogłosiła zamiar przyspieszenia odejścia od importu energii z Rosji. Po rozmowie telefonicznej z Donaldem Trumpem przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen, potwierdziła, że Unia planuje całkowite zakończenie zakupów rosyjskiej ropy i gazu do 1 stycznia 2028 roku.
Warto odnotować, że Japonia odmówiła poparcia inicjatywy USA dotyczącej podwyższenia ceł na towary z Chin i Indii jako formy kary za import rosyjskiej ropy. W tym kontekście kwestia handlu surowcami energetycznymi była istotnym tematem niedawnej rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa z premierem Indii, Narendrą Modim. Amerykański prezydent określił dialog jako "znakomity", jednak strona indyjska, choć uznała rozmowy za "pozytywne i obiecujące", nie zobowiązała się na razie do ograniczenia importu rosyjskiej ropy.
Istotnym czynnikiem dla rynku okazały się najnowsze dane Amerykańskiego Instytutu Paliw (API): zapasy ropy w USA spadły o 3,4 mln baryłek. Inwestorzy czekają na oficjalne dane Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA).
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) podkreśla, że aby utrzymać obecny poziom wydobycia do 2050 roku, potrzebne są roczne inwestycje w wysokości 540 mld dolarów w sektor naftowo-gazowy. Jak zaznaczył szef MAE, Fatih Birol, niewystarczające nakłady oznaczałyby coroczny spadek globalnej podaży na poziomie porównywalnym z łącznym wydobyciem Brazylii i Norwegii.
Tymczasem na chińskim rynku ceny irańskiej ropy nadal spadają ze względu na wysokie zapasy oraz ograniczone kwoty importowe dla niezależnych rafinerii.
Na globalnym rynku transportu morskiego obserwuje się wyraźny wzrost aktywności. Jak podaje Bloomberg, traderzy ropy dążą do jak najszybszego czarterowania supertankowców do przewozu surowca z Zatoki Perskiej do Azji, co zapewnia właścicielom jednostek najwyższe zyski od dwóch i pół roku.
W ostatnich dniach wynajęto co najmniej sześć supertankowców, z których każdy przewozi około dwóch milionów baryłek ropy. Koszt frachtu przekroczył poziom 100 punktów w skali branżowej Worldscale, a przychody firm żeglugowych sięgnęły 96 000 dolarów dziennie, co jest rekordem w obecnym okresie.
Według brokerów pilne dostawy były kierowane do Azji Wschodniej od końca września do początku października. Podstawowa trasa TD3C, określająca stawki na tym kierunku, osiągnęła łączny poziom Worldscale 105,2.
Rosną także przychody na innych trasach: przewóz ropy z Zatoki Meksykańskiej do Azji kosztuje już 80 342 dolarów dziennie, czyli o 20% więcej niż dzień wcześniej i najwięcej od listopada 2022 roku.
Wzrost aktywności wynika z faktu, że po zniesieniu części ograniczeń wydobycia przez OPEC+ oraz zwiększeniu produkcji w krajach obu Ameryk na rynku pojawiła się nadpodaż. Może to wywołać presję na ceny ropy, ale jednocześnie podnosi popyt na fracht, z czego korzystają traderzy.
Te perspektywy otwierają przed inwestorami kilka strategicznych możliwości. Po pierwsze, po ogłoszeniu decyzji Fed można spodziewać się krótkoterminowej zmienności i realizacji zysków, co daje szansę na zarabianie na wahaniach cen.
Po drugie, biorąc pod uwagę nadpodaż ropy i wzrost stawek za transport morski, traderzy mogą zwrócić się ku handlowi olejem napędowym i paliwem bunkrowym, a także ku akcjom firm żeglugowych osiągających rekordowe wyniki.
Wreszcie, śledząc informacje o sankcjach i ograniczeniach wydobycia, można elastycznie zarządzać ryzykiem i na bieżąco dostosowywać portfele inwestycyjne do polityki globalnych graczy.
SZYBKIE LINKI