Uczestnicy rynku są zaniepokojeni rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Chinach, gdzie w tym tygodniu odnotowano rekordową dzienną liczbę zakażeń. Tak gwałtowny wzrost zachorowań powoduje wprowadzenie nowych środków restrykcyjnych i kwarantanny, które obowiązują już w niektórych dużych miastach. Inwestorzy obawiają się, że te działania spowodują spowolnienie chińskiej gospodarki. Nawet oświadczenia władz dotyczące nowych środków pomocy państwa mających na celu wsparcie gospodarki nie zmniejszyły tych obaw.

Mimo to analitycy twierdzą, że sytuacja na chińskich rynkach wkrótce się poprawi. Według prognoz ekspertów sytuacja ustabilizuje się w ciągu najbliższego roku. Takie prognozy są oparte na doświadczeniu innych krajów, będących w podobnej sytuacji.

Wśród składników Hongkońskiego Hang Seng Index liderem spadku była Baidu, której akcje straciły na wartości 3,4%. Notowania Meituan spadły o 3,1%, Tencent Holdings stracił na wartości 3%, podczas gdy akcje Net Ease zniżkowały o 2,5%.

W tym samym czasie akcje spółek notowanych na giełdzie w Szanghaju odnotowały wzrost. Papiery wartościowe Gemdale zwyżkowały o 9,7%, Greenland Holdings - o 7,5%, a China Vanke - o 6,9%.

W tym miesiącu rząd Chin podjął działania mające na celu wsparcie branży deweloperskiej, aby uniknąć jej spadku. To jest największy sektora chińskiej gospodarki, który stanowi około 25% PKB kraju.

Banki zaczęły już otwierać nowe linie kredytowe dla firm deweloperskich na łączną kwotę 162 miliardów dolarów. Industrial and Commercial Bank of China, jeden z największych chińskich banków, poinformował o otwarciu linii kredytowych dla dwunastu firm o łącznej wartości 655 miliardów juanów (czyli 95 miliardów dolarów) .